Kamienne gody Państwa Szajner
Dodano: 29.01.2010
Wyjątkową rocznicę 70-lecia zawarcia związku małżeńskiego, czyli kamienne gody, obchodzą w tym roku Państwo Olga i Franciszek Szajner – jedni z pierwszych mieszkańców, którzy zaraz po wojnie osiedlili się na Krzekowie.
Pani Olga urodziła się 23 stycznia 1921 r., jej mąż – pan Franciszek – 26 marca 1918 r. Mają dwójkę dzieci, wnuków, a także prawnuków.
Na Krzekowo przeprowadzili się w październiku 1945 r. i byli jedną z 6 rodzin, które zamieszkały wtedy przy dzisiejszej ulicy Szerokiej. Do Szczecina przyjechali z Chełma na Lubelszczyźnie. Od samego początku nie było im lekko. Chata, w której zamieszkali wymagała remontu – jak mówi pan Franciszek, jeszcze przez ponad 50 lat prowadził prace remontowe, gdyż zakres robót był olbrzymi.
Pan Franciszek po przeprowadzce do Szczecina podjął pracę jako maszynista na kolei – i tam pracował przez 32 lata. Z kolei pani Olga do pierwszej pracy poszła do piekarni, niestety pracodawca okazał się niewypłacalny i pani Olga musiała poszukać innego zajęcia. Zainteresowała się krawiectwem. Do szkoły, w której nauczyła się szyć, nie miała blisko – po 4 kilometry w obie strony. Po jej ukończeniu na dobre zajęła się krawiectwem, szyła ubrania dla okolicznych mieszkańców – to była jej pasja. Później zajęła się gospodarstwem, do dziś wraz z mężem lubią prace w przydomowym ogródku.
Jak wspominają Jubilaci, kiedyś na Krzekowie żyło się całkiem inaczej. Była to typowa, cicha i spokojna wioska z gospodarstwami. Do lat 60-tych zamieszkiwali tu sami rolnicy, a Krzekowo miało swojego sołtysa. Sąsiedzi byli ze sobą bardzo związani – spotkania, zabawy, a nawet wspólne święta – były na porządku dziennym. W 1946 r. na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15-go sierpnia) mieszkańcy Krzekowa postawili kapliczkę z krzyżem, która stoi do dziś przy skrzyżowaniu ul. Szerokiej i Modrej.
Państwo Szajner, mimo pięknego wieku, mają dobrą pamięć. Doskonale pamiętają nazwiska sąsiadów, a także gdzie znajdowały się przedszkole, szkoła czy sklep. Niewiele osób wie, że kiedyś na Krzekowie było kino Echo (przy ul. Szerokiej 4), biblioteka, w której początkowo znajdował się jedyny sklep na osiedlu czy restauracja.
Państwo Szajner zawarli sakramentalny związek małżeński 28 stycznia 1940 roku w miejscowości Kumów, a ślubu udzielił im ks. Adamski z tamtejszej parafii. Od początku byli bardzo związani z kościołem – to pomogło im przeżyć ciężkie chwile, jak mówią „Kościół był zawsze na pierwszym miejscu”. Pan Franciszek pomagał przy mszach, jego żona przez długie lata działała przy katechumenacie. Pamiętają także pierwszą mszę, która odbyła się w 1946 r. w szkole (udział w niej wzięło zaledwie troje mieszkańców). Pani Oldze szczególnie pomagały pieśni kościelne – wiedziała wtedy, że nie jest sama, i że Bóg czuwa nad nią i jej rodziną.
Wiara w Boga, wzajemna miłość i poszanowanie – to chyba najważniejsze źródła siły, które pomogły im dożyć tak pięknej, jakże rzadkiej 70-tej rocznicy ślubu.
Copyright © 2010-2024 | Polityka prywatności