Biblioteka: Miasto nie wiedziało co przejmuje
Dodano: 10.04.2013
Od ponad dwóch lat budynek przy skrzyżowaniu ulic Koralowej i Zaściankowej stoi pusty. Mieszczący się tam Oddział Miejski Książnicy Pomorskiej nr 3 został zamknięty, bo Książnica chce skupić się na działalności naukowej. Wypożyczaniem książek miałaby się zająć Miejska Biblioteka Publiczna. Miasto Szczecin podpisało porozumienie w sprawie odkupienia budynku biblioteki od Marszałka za symboliczną złotówkę. Problem polega na tym, że miasto "kupiło" przysłowiowego kota w worku, bo obejrzało budynek dopiero po podpisaniu porozumienia. A biblioteka jest w opłakanym stanie.
Przez lata budynek należał do Urzędu Marszałkowskiego a zarządzany był przez Książnicę Pomorską, która w budynku przy ul. Zaściankowej 2 miała swoją filię. Książnica zaspokaja głównie potrzeby rozwijających się środowisk akademickich i oświatowych, i teraz właśnie na prowadzeniu działalności naukowej chce się skupić. Wypożyczaniem literatury zajmuje się biblioteka miejska, więc podjęto decyzję, że to ona przejmie budynek i tam utworzy swoją nową filię. Książnica oddała budynek do dyspozycji Urzędu Marszałkowskiego, a ten uchwałą Sejmiku wyraził zgodę na sprzedaż miastu za 1zł. Podobnie jak budynek Oddziału Miejskiego nr 1 przy placu Matki Teresy z Kalkuty 8.
Po podpisaniu porozumienia miasto stwierdziło, że budynek jest za duży na samą bibliotekę i chce rozszerzyć porozumienie, żeby przeznaczyć ten budynek na ogólnie pojętą działalność kulturalno-społeczną. Takie są też oczekiwania osiedla Krzekowo-Bezrzecze. "Jest to właściwie jedyna placówka publiczna na naszym osiedlu, w której można realizować cele społeczne, kulturalne czy oświatowe" mówi Przewodniczący Rady Osiedla Janusz Fert. Problem polega jednak na tym, że nikt z miasta nie obejrzał biblioteki przed podpisaniem porozumienia, a budynek jest w opłakanym stanie i wymaga generalnego remontu, którego sama biblioteka nie udźwignie.
Nie wiadomo jakie będą koszty remontu oraz kto je poniesie. Budynek został przez poprzedniego użytkownika znacząco zdewastowany. Zniszczone sanitariaty, wymontowane grzejniki centralnego ogrzewania, do tego wszystkiego pleśń i grzyb na ścianach. Rada Osiedla Krzekowo-Bezrzecze zwróciła się z listem do Marszałka, w którym wyraziła swoją dezaprobatę na działania ludzi odpowiedzialnych za taki stan. "Uważamy, że Urząd Marszałkowski winien przed przekazaniem obiektu wyremontować go, a przynajmniej doprowadzić do stanu używalności. Ponadto, w stosunku do osób odpowiedzialnych za doprowadzenie tego budynku do dewastacji, powinny zostać wyciągnięte surowe konsekwencje." pisze w liście Janusz Fert.
Od grudnia 2012 r. Wydział Inwestycji i Nieruchomości Urzędu Marszałkowskiego jest gotowy do przekazania tej nieruchomości Gminie Miasto Szczecin. Miasto wciąż zwleka z kupnem. Na grudniowym spotkaniu przedstawicieli Wydziału Gospodarki Nieruchomości Urzędu Miasta oraz WIiN UM, na prośbę Gminy przesunięto datę podpisania aktu notarialnego sprzedaży na początek 2013 roku. W chwili obecnej tylko od miasta zależy kiedy zdecyduje się przejąć bibliotekę. Na list Przewodniczącego RO, Urząd Marszałkowski odpowiada krótko: "Kwestia nakładów koniecznych do poniesienia na nieruchomość, umożliwiających w niej rozpoczęcie działalności, pozostaje w gestii przyszłego właściciela".
Źródło: bezrzecze24.pl
Copyright © 2010-2024 | Polityka prywatności